niedziela, 24 czerwca 2012

Rozdział 42 cz.1

-Świat widziany oczami Justyny-
Nie wierzę. Nie wierzę. Nie wierzę!!!! Dostałam się ! Ja Justyna Kowalska jestem w jednej z najlepszych szkół teatralnych NA ŚWIECIE!!! To już nie jakaś mała szkółka, warsztaty czy nawet studia w Warszawskiej Szkole Teatralnej! To Londyn. Prawdziwy najprawdziwszy Londyn! Miasto One Direction! Wszyscy za kulisami składali mi gratulację, cieszyłam się  z nich ale ja czekałam na te najważniejsze dla mnie. Od piątki przyjaciół. Stałam już dziesięć minut  za  kulisami czekają na nich coraz bardziej smutna. W końcu zrezygnowałam, pewnie musieli jechać na koncert... 
Pocieszałam się tak w myślach chodź wiedziałam,że mają jeszcze dwie godziny. Wyszłam na czwarte piętro (ledwo) weszłam do szatni i tak zamarłam. Zobaczyłam całe One Direction (bez Liama) stojące po środku pokoju. Kiedy weszłam zaczęli śpiewać. Właściwie to zaczął śpiewać Zayn a reszta śpiewała tylko refreny*:
You know I've always got your back girl
So, let me be the one you come running too, running
too, r r running
I say this just a matter of fact girl
you just call my name,
I'll be coming through, coming through, I'm C coming
On the other side of the world
It don't matter, I'll be there in two, I'll be there in two, I'll be there in two
I still feel it every time,
It's just something that you do,
Now ask me why I want to
Together::
It's Everything about you, you, you
Everything that you do, do, do
From the way that we touch baby,
To the way that you kiss on me
Its Everything about you, you, you
The way you make it feel, new, new, new
Like every party is just us two
And there's nothing I could point to
It's Everything about you, you, you
Everything about you, you, you
It's everything that you do, do, do
It's everything about you
 Zayn :Guess I like the way you smile with your eyes
Other guys see it but don't realise that it's m-my lovin
There's something about your laugh that makes me wanna have to
There's nothing funny so we laugh at n-n-nothing
Every minute's like the last so
Let's just take it real slow
Forget about the clock that's tic tic tickin
I still feel it every time,
It's just something that you do,
Now ask me why I want to
Together:
It's Everything about you, you, you
Everything that you do, do, do
From the way that we touch baby,
To the way that you kiss on me
Its Everything about you, you, you
The way you make it feel, new, new, new
Like every party is just us two
And there's nothing I could point to
It's Everything about you, you, you
Everything about you, you, you
It's everything that you do, do, do
It's everything about you
Zayn:
And you have always been the only one I wanted
And I wanted you to know without you I,
Can't face it
All we wanna have is fun
But they say were to young
Let them say what they want
It's Everything about you, you, you
Everything that you do, do, do
From the way that we touch baby,
To the way that you kiss on me
Together:
It's Everything about you, you, you
Everything that you do, do, do
Like every party is just us two
And there's nothing I could point to
It's Everything about you, you, you
Everything about you. 

Już po pierwszych dwóch linikach tekstu zaczęłam ryczeć, Zayn objął mnie ramieniem nie przestając śpiewać. Boże jacy oni byli wspaniali ! Co ja tak dobrego zrobiłam,że znałam ich i spędzałam z nimi tak dużo czasu. Dzięki czemu mogłam się z nimi przyjaźnić, być z jednym z nich. Dzięki czemu zostałam aż tak obdarowana? 
Kiedy chłopcy skończyli, zrobili ze mną zbiorowe przytulenie. Oni wiedzą czego potrzebuje w takich chwilach! Podziękowałam każdemu z nich serdecznie za ten śpiew i w ogóle za to,że są moimi przyjaciółmi na co Louis odpowiedział :
- Byłaś świetna, najbardziej cieszy mnie jednak,że będziesz mieszkać w Londynie ! A nam zdarza się mieszkać w swojej ojczyźnie czasami.... - powiedział Lou. Reszta przytaknęła i wyszli został tylko Zayn. Spojrzał na mnie z uśmiechem i powiedział ; 
- Ja ma coś jeszcze dla Ciebie !
- Zayn, dałeś mi już dawno za dużo- wzbraniałam się lecz znów mnie zatkało kiedy zobaczyłam otwarte pudełko od Svarowskiego a w środku ten naszyjnik. Nie mogłam  w to uwierzyć.Był tak piękny!
Zayn założył mi go na szyję i pocałował delikatnie w usta. 
-Dziękuje-wyszeptałam po cichu mu do ucha. 
-To ja dziękuje,że jesteś ze mną - powiedział Zayn. 

-Świat widziany przez Nialla-
Siedząc na widowni i oglądając pokaz Justyny,który muszę przyznać był na prawdę profesjonalny, wciąż wspominałem dzisiejsze spotkanie z Karoliną jej mamą i siostrą no i przede wszystkim nasz wspaniały pocałunek. Tak spontaniczny i czuły jakiego jeszcze nigdy wcześniej nie miałem. Co prawda wcześniej miałem tylko jedną dziewczynę ale co z tego. Takie myśli miałem w głowie kiedy jechałem taksówką pod dom Karoliny, żeby zabrać ją na koncert. Jej mama pozwoliła nawet na to,że jeżeli jej córka będzie się dobrze bawić to będzie mogła zostać na noc. Oczywiście musiałem przysięgać,że nie zrobimy niczego głupiego. Zobaczymy czy zastosuję się do tej przysięgi...... 
_________________________________________
* tu macie tłumaczenie
Krótki wiem, ale przysięgam,że dodam dziś kolejny(chyba w nocy).
Coraz bardziej zblizamy się do końca :( Obiecuje,że założę, nowego bloga z nową historią (mam już pomysł). Dziękuje za 5800 wejść, dużo to znaczy dla mnie ♥
 


4 komentarze:

  1. świetny rozdział... mam nadzieję że kolejny blog bd tak dobry jak ten;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Fajny pomysł z tekstem piosenki (którą wielbię noc i dzień!)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam bym chciała , żebyś zrobiła następne opowiadanie na tym blogu ! <33

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdział..mam nadzieję że bedzie jeszcze wiecej akcji nic było do tej pory;))

    OdpowiedzUsuń