-Świat widziany przez Zayna-
Kiedy szliśmy do szatni z Justyną wszyscy uśmiechali się do nas i machali. Ja byłem do tego przyzwyczajony ale ona nie. Rumieniła się , ale nieśmiało odmachiwała. Kiedy weszliśmy do tej naszej szatni idiotów Justyna stanęła w miejscu z otwartą buzią. Zatrzymałem się i spytałem :
- Stało się coś kochanie ???
- Wow, to na serio jest wasza szatnia ?! - spytała ze zdziwieniem
- Noooo, coś nie tak? - uśmiechnąłem się
- Gdyby nie ten bajzel nie uwierzyłabym ! Wygląda jak jakiś wielkich gwiazd !!!
- Którymi jesteśmy, przepraszam jestem - zaśmiał się Harry wchodząc
- Coś Ci się chyba kochanie pomyliło!- powiedział Lou szturchając go w ramie- hay justyna !
- Czyli zgadzasz sie ? - spytał Niall (jak nie było daddy to on był tym odpowiedzialnym)
- Stop właściwie nie wiem na co !!! O co właściwie chodzi?:- spytała
- Chym ,... chodzi o to , że nasza kochana Miley jest mocno chora i nie może poprowadzić tego koncertu..
-Stop!!!-przerwała mu- Jaka Miley?!! - krzyknęła
- No Miley Cyrus !
- CO?!!!! Ja mam ją zastąpić chyba wam coś na mózg padło!!! Ona jest sławna, piękna , utalentowana! A ja?! Znam was i tylko tyle - powiedziała
-Tylko tyle?!- oburzył się Lou
- Uspokójmy się wszyscy. Justyna to nie jest trudne wychodzisz na scenę i czytasz z kartki co masz mówić , jak zapowiadać , kiedy co wszystko rozliczone co do sekund. - uśmiechnął się Niall nie wiem jak byśmy istnieli bez niego, była by to kompletna dzicz !!!
- Aha , czyli będę zapowiadać wasze piosenki itp.? Na oczach tysięcy osób na żywo i mionów za laptopami , telewizorami ,tabletami, komórkami.
- Podsumowując , hahah nie uwierz to banalne. - powiedział Niall
W tym momencie ktoś zawołał Nialla , który powiedział żebyśmy Justynie wszystko dokładnie spokojnie wytłumaczyli. Bez niego spokojnie ? HAHAHAHHA . Chyba, że przyjedzie Paul.
- Dobra Justi wchodzisz w to? -spytał Harry
- Dobra , wchodzę !- powiedziała litościwie
______________________________________________________________
Wiem ,że krótkie ale za 10 min nast. miałam napisane dawno miałam wrzucić 3 rozdziały ale zgubiłam kartkę gdzieś w domu cholera :((((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz