-Świat widziany przez Liam Payna-

-Liam jesteś geniuszem !!!!!- krzyknął na całe gardło Zayn a co jak co ale głos ma strasznie donośny
- Cieszej idioto ! -powiedziałem śmiejąc się z przyjaciela
-Chym... wiesz Zayn wracam do wersji , że się zakochałeś ! - powiedział Harry , przybiliśmy sobie piątkę i wyszliśmy z pokoju Malika . Byliśmy przecież strasznie zmęczeni no i jednak trochę procentów w sobie mieliśmy więc oboje poszliśmy do swoich pokoi . Wziąłem telefon i zadzwoniłem Daniell . Zdziwiłem się gdy usłyszałem w słuchawce męski głos i gdzieś w tle okrzyki Daniell :
- Oddawaj ten telefon głuptasie , - Kotku , proszę Cię . Rozłączyłem się . Nie chciałem tego słuchać.
Na tą chwilę nie chciałem żyć . Daniell mnie zdradza . Doszedłem do wniosku , że jednak za mało wypiłem tego wieczora. Wstałem podszedłem do barku wyjąłem z niego , polski alkohol ; wódkę.
Wiedziałem , że jest strasznie mocna . O to chodziło . Piłem kieliszek za kieliszkiem , i kolejny , kolejny , kolejny . Kiedy opróżniłem już pół butelki zadzwoniłem znów do Daniell tym razem raczyła odebrać i był to tylko jej głos (pewnie jej kochaś już śpi; pomyślałem) :
- Hej , kotku jak Ci minął dzień ? - powiedziała słodkim głosem
- Mi jak minął , nie źle ! A tobie kochanie ???!!! Miło było kochać się z kochankiem ???!! - prawie płakałem do telefonu - Suko ty jedna !!!!- takie słowa nigdy jeszcze nie padły z ust Liama
- Liam czy ty jesteś pijany ? ja nie , nigdy bym cię nie zdradziła ! - Daniell zatkało
- Yhy ocywiście wiesz co baby ? Koniec z nami ! Do zobaczenia w piekle ! - tak zakończyłem rozmowę z mają od dzisiaj ex dziewczyną . Kiedy wyłączyłem telefon . Padłem na łóżko i zacząłem płakać . Chciałem wypić więcej ale już nie dałem rady .Usnąłem jak dziecko .

- Świat widziany przez Zayna Malika -

Liam był genialny ! Nie mogłem zasnąć widząc jak moja nowo poznana przyjaciółka cieszy się jutro. Dzisiaj - a właściwie wczoraj- nie była zbytnio zachwycona za tego , że ją podrywam . Ciekawe czemu . Może po prostu nie była łatwa do zdobycia - co lubię w dziewczynach - a może miała już kogoś ? Wziąłem jej telefon . Nie chciałem przeszukiwać wiadomości . Chciałem po prostu sprawdzić czy może w kontaktach jest ktoś zapisany tak , że można by się spodziewać , że są razem . Był jeden zapisany tak : ,, Maciuś '' ale mógł być tak samo to też jej przyjaciel . W sumie to było głupie , chyba nikt nie zapisuje w telefonie : ,, Mój chłopak " idiota ze mnie. Ale ta myśl , że może już mieć kogoś nie dawała mi spokoju . Sprawdziłem na Twitterze - nic o związkach , na facebooku - nic o związkach . O trzeciej nad ranem w końcu usnąłem . Przyśnił mi się dziwny sen . Mianowicie ; był wielki koncert i śpiewaliśmy z chłopakami , What Makes you beautiful '' przyszedł czas na moją solówkę a ja właśnie zauważyłem , że jestem nagi a w pierwszym rzędzie siedziała Karolina . Rano kiedy Louis obudził mnie swoją piosenką(jak zawsze)
już nie pamiętałem o tym śnie i cieszyłem się strasznie na spotkanie z Karoliną i zrobienie jej niespodzianki .