sobota, 21 kwietnia 2012

- Świat widziany  przez Justynę -
Kiedy weszłam do domu wpadłam na mamę i tatę stojących z założonymi rękami i patrzących na mnie złym wzrokiem :
-Co to ma znaczyć młoda panno ? Kto to jest ?- spytał mnie złym tonem tata 
- Tato ja nie muszę się już z wszystkiego tłumaczyć ale to jest Zayn Malik , sławny piosenkarz . Byłam z nim na romantycznej kolacji. Było cudownie !- powiedziałam , śmiejąc się z min rodziców i pobiegłam do pokoju.
Wychodząc po schodach usłyszałam jeszcze ;
- Nasza córeczka , dorasta 
Co jeszcze bardziej mnie rozśmieszyło.Poszłam się odświeżyć , umyć twarz ,przebrać w piżamę .Wysłałam sms do Zayna chcą jeszcze raz mu podziękować :
,, Zayn dziękuje jeszcze raz !!!''



Po czym usłyszałam za sobą głos ; - nie ma za co , to był zaszczyt ! - powiedział śmiejąc się ktoś
Obróciłam się a tam przez okno wyglądał  Zayn tylko , ze z drugiej strony !
- Zayn jak się tu dostałeś ! - nie mogłam powstrzymać śmiechu !
- No więc poszliśmy z chłopakami do twoich rodziców wszystko im wytłumaczyć i dać bilety na 7 dniowe wakacje nad morzem śródziemnym . Dość długo ich przekonywaliśmy , że jesteśmy  dojrzali itd. , że nie będziemy robić głupot , że możesz pić alkohol tylko w małych ilościach itd.
- I moi rodzice się zgodzili ??????!!!!
- No tak jak widać :D
- Wow , nigdy bym tego nie powiedziała , że się zgodzą . A co my tu będziemy robić razem ?
- Tym pytaniem mnie obraziłaś ! Ja się już tobą zajmę ! Dowiedziałem się , że przyjeżdża twoja najlepsza przyjaciółka - kiwnęłam głową - powiedziałem ,że no problemo. !
- Zatkało mnie ! - uśmiechnełam się do niego - ale jak tu się dostałeś ?
- No po drabinie - wyszczerzył się - Pamiętasz jak się witamy ? - po czym pocałował mnie delikatnie
Uśmiechnęłam się do niego i razem zeszliśy na dół gdzie moi rodzice wesoło gawędzili z Louisem , Niallem , Hazzą i Liamem( który był jakiś blady ) . Nie mogłam w to uwierzyć , moja mama i mój tata nie mieli nic przeciwko , że zostanę na 7 dni z 5 chłopakami i jedną dziewczyną . Moja mama podeszła do mnie i powiedziała :
- Córeczko masz rację , jesteś już prawie dorosła . Za dwa dni masz urodziny możemy Cię zostawić samą z tymi przeuroczymi chłopakami ! Są zabawni , a coś czuję , że mały romans z Zaynem ? Chym ????
- Dziękuje mamo ! - i przytuliłam ją z całego serca .
Chłopcy posiedzieli jeszcze godzinę  po czym poszli bo uznali , że o tej porze to już jest narzucanie ( stwierdził tak Liam ) . Było bardzo zabawnie , miło . Ale czy z nimi może nie byc zabawnie ??!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz