sobota, 21 kwietnia 2012

- Oczami Justyny-
Kiedy w południe obudziło mnie słońce , uśmiechnęłam się sama do niego. Dzień zapowiadał się ciekawie. Spotkanie z Zaynem . Ciekawe co wymyślił. Hahha znając jego musi to być coś strasznie zwariowanego. Wstałam i zaczęłam się ogarniać . No i oczywiście odwieczne pytanie.  W co się mam ubrać, uczesać. 
Chciałam wyglądać ładnie.Lubiłam Zayna , nawet cicho się w nim podkochiwałam. Zresztą jak we wszystkich chłopakach z One Direction.Zawsze marzyłam , żeby ich poznać . Zawsze wyobrażałam sobie nasze spotkanie,
ale wyglądało inaczej hahah. Kochana Karolina , tak naprawdę wszystko dzięki niej. Muszę jej podziękować.
Ciekawe czy poznam dziś resztę chłopaków. A może to był tylko sen , który już się skończył ?
Może Zayn chciał się tylko zabawić moim kosztem? Z tych , jakże ponurych myśli wyrwał dźwięk dzwonka.
Zbiegłam szybko na dół i zobaczyłam list ;
 
 ,,Nie mogę się doczekać :*''

A więc jednak nie ! Nie była to zabawa mną . Naprawdę czeka. Dobra czas sie  szykować. Poszłam do kuchni zjadłam szybkie śniadanie (http://www.google.pl/imgres?hl=pl&client=firefox-a&hs=lms&sa=X&rls=org.mozilla:en-US:official&biw=1600&bih=749&tbm=isch&prmd=imvnse&tbnid=Sx_6uQjN0dNpuM:&imgrefurl=http://www.kutno.com.pl/pytanie-dnia-czy-uwazasz-sniadanie-za-najbardziej-wartosciowy-posilek-dnia&docid=v3ZxVLNfdmoKFM&imgurl=http://www.kutno.com.pl/files/artykul/2011/11/24/sniadanie.jpg&w=500&h=375&ei=9oKST7rlH8ua0QXD0NDrAQ&zoom=1&iact=hc&vpx=557&vpy=204&dur=88&hovh=194&hovw=259&tx=179&ty=79&sig=111932290221329501455&page=1&tbnh=172&tbnw=199&start=0&ndsp=19&ved=1t:429,r:2,s:0,i:135) . Kiedy zjadłam była godzina 13 więc wyszłam na górę wzięłam prysznic , umyłam twarz i zaczęłam przeglądać szafę. Różne kombinacje ubrań mnie i bardziej udane zajęły mi ponad godzinę . W końcu ubrałam się w to : 
     

Po czym zaczęłam układać fryzurę  . Zdecydowałam się w końcu na po prostu rozpuszczone włosy . Trochę je wyprostowałam i były gotowe. 
   
Potem szybki makijaż , moje ulubione perfumy i już byłam gotowa zostało mi jeszcze pół godziny więc postanowiłam wybić herbatę . Kiedy zegar wskazywał godzinę 15:50 usłyszałam dzwonek do drzwi.
Przed nimi stała cała paczka One Direction . Na środku stał Zayn z kwiatami i moją torebką 
- Witaj  Justyna ! - powiedzieli wszyscy jednocześnie
Zaśmiałam się i odpowiedziałam ;
- hahah witajcie :D 
- Jesteś już gotowa ? Możemy iść - spytał mnie zayn z jego zniewalającym uśmiechem
- Tak , spoko . A gdzie idziemy ? - Zapytałam
- Zayn zakazałam nam niestety mówić - powiedział Lou śmiejąc się
Przepakowałam rzeczy ze starej torebki do innej i poszłam za chłopakami. Wsiedliśmy do dużej czarnej limuzyny. Sama ona zrobiła na mnie już ogromne wrażenie ! 

________________________________________________________________________
Na razie takie króciutkie wiem ale zaraz dodam dalszą część prosze komentujcie to strasznie motywuje :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz