- Świat widziany przez Justynę-
Ze snu o siódmej nad ranem wyrwała mnie moja mama.
- Kochanie , chcieliśmy się z tobą pożegnać .
- Yhyy .... aaaa. już wstaje
-Czekamy na dole! - krzyknęła zamykając drzwi
Tak strasznie nie chciało mi się wstawać ale cóż począć , przecież muszę się pożegnać z rodzicami .
Wstałam , narzuciłam na siebie mój puchaty szlafrok , słodkie pantofle ( http://www.google.pl/imgres?hl=pl&client=firefox-a&hs=geg&sa=X&rls=org.mozilla:en-US:official&biw=1600&bih=749&tbm=isch&tbnid=y8EVuhTGU5-YIM:&imgrefurl=http://tablica.pl/oferta/slodkie-kapcie-IDL3Rj.html&docid=R_L6nOStiO7QLM&imgurl=http://srvimg07.tablica.pl/images_tablicapl/11216253_1_644x461/slodkie-kapcie-cieszyn.jpg&w=615&h=461&ei=cjmUT-B2zJSzBuy9kdgE&zoom=1&iact=hc&vpx=439&vpy=15&dur=797&hovh=194&hovw=259&tx=164&ty=98&sig=102238140096969370516&page=1&tbnh=128&tbnw=155&start=0&ndsp=35&ved=1t:429,r:2,s:0,i:67) i zeszłam na dół.
Moja mama stała przy wejściu z dużą walizką ( moją ) i dwoma torbami :
- Mamo a po co Ci aż tyle , tych toreb przecież jedziecie tylko na 7 dni. Zresztą mówiłaś ,że tam chcesz sobie kupić też dużo rzeczy ! - powiedziałam przecierając oczy
- No tak kochanie ale , no widzisz .... Przedłużyliśmy nasz wyjazd do 16 dni . - powiedziała ostroznie mama
- Na 16 dni ??!!! A co ja tu będę robić sama?
- Oj nie wydaje mi się , że będziesz sama - uśmiechnęła się mama
- Chłopaki , zostają tylko jeszcze na 4 dni mamo - powiedziałam ze smutkiem na co moja mama tylko się uśmiechnęła . Nie wiedziałam co mam o tym myśleć . Przyszedł tata z kolejnymi torbami .
Przytuliłam ich obje mówiąc;
Kocham Was!!! Bądźcie tam tylko grzeczni !Żadnych wygłupów ! - śmiałam się
- Pa córeczko, kocham Cię do zobaczenia za miesiąc ! - powiedziała mama
- Co jaki ,miesiąc o czym w kurde mówicie ???!
- Pa , kochanie ! Kochamy Cię - powiedział tata i wyszedł . Coś mu się nie podobało .
Wsiedli do auta nie chcąc mi nic wiecej powiedzieć
- To niespodzianka kochanie , nie chcemy Ci jej psuć !
I odjechali zostawiając mnie samą na dokładnie 20 minut po których przyszło 5 przystojniachów z walizkami i torbami pełnych jedzenia !
- Witaj przyjaciółko masz wspaniałe pantofle wiesz ? -krzyknął Louis wchodząc do mojego domu
Przytuliłam każdego po kolei , aż doszłam do Zayna , który powiedział :
- Pamiętasz jeszcze , jak się witamy ? - uśmiechnął się
- Chyba nie wiesz ......
- Już Ci przypominam - po czym pocałował mnie namiętnie przy wszystkich chłopakach . Usłyszeliśmy gwizdy i : łooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo!
Po czym odkleiliśmy się od siebie i zaczeliśmy się śmiać z miny Louisa który powiedział :
- Harry , ucz się od Zayna ja cierpię kiedy tak niedbale mnie całujesz ! - krzyknął Lou z czego wszyscy zaczeliśmy się strasznie śmiać .Potem Król Marchewek powiedział jeszcze , że :
- No więc teraz chyba nie tylko ja , oficjalnie jestem w związku !- zaczęłam się śmiać ale nagle przestałam i powiedziałam :
- A Liam ? - spytałam jak kąpletna idiotka nie mająca umysłu i taktu. Po mojej jakże inteligentnej wypowiedzi zamilkła cisza a Liam poszedł do kuchni . Spojrzałam po wszystkich , po czym pobiegłam do kuchni :
- Strasznie Cię przepraszam Liam! Nie chciałam być nie taktowna ! Jestem całkowitą idiotką !
- Nie , spokojnie Justyna . Nikt jeszcze nie wie oprócz chłopaków . Tylko wiesz.. To po prostu tak strasznie boli !!!!!!!!! - powiedział powstrzymując się od łez - na prawdę ją kochałem , a ona mnie zdradziła . Nie wiem ile razy , nie wiem z kim . Wiem jedno zdradziła mnie ! - parę łez popłynęło po jego policzkach . Otarłam je ręką i przytuliłam go z całego serca.
- Będzie dobrze . Wiem , że to brzmi idiotycznie ale , z czasem przestanie bolec aż tak bardzo .
- Dzięki Justyna , dobrze , że Zayn Cię poznał . On Cię na serio uwielbia ! - powiedział
Uśmiechnęłam się do niego wzięłam go za rękę i wróciliśmy do salonu . Kiedy wchodziliśmy chłopaki udawali , że nie podsłuchiwali . Ich widok był tak komiczny , że ja i Liam padliśmy na sofę ze śmiechu .
- A im co ? - spytał Hazzy
_____________________________________________________
Kolejny za chwilkę , może dwie . Ale dzisiaj :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz