piątek, 6 lipca 2012

Rozdział 45 cz.2

-Świat widziany przez Zayna-
Nie mogliśmy w to uwierzyć, w to wszystko co się działo obok. Straż, policja, lekarze biegali w szokującym tempie! Nagle Harry wskazał na nosze, które wynosili ostrożnie ale pospiesznie z już tak na prawdę wraku samolotu. Podeszliśmy bliżej, na tyle na ile pozwalała nam policja. Teraz byłem pewny, chodź dzieliło nas parenaście metrów. Na noszach leżał Liam. Ale czy pośpiech Lekarzy oznacza,że on może.... przeżył? Serce już się cieszyło ale rozum uciszał powtarzając,że jest to nie możliwe. Trwała w mojej głowie taka kłótnia, że nie mogłem się skupić co się dzieje w okół mnie. Niallowi udało się w końcu przekonać policjanta,żeby nas dopuścił bliżej. Wpuścił nas wszystkich. Spojrzałem na Justynę. Była załamana, cały czas po jej policzkach leciały łzy, ja straciłem przyjaciela i koleżankę bo z Emilii nie zdążyłem się jeszcze zaprzyjaźnić a ona straciła dwóch przyjaciół....Louis podbiegł do lekarza przy karetce pytając co się dzieje. Nie mogliśmy usłyszeć o czym mówią ale gdy skończyli Lou odwrócił się do nas powtarzając w kółko te dwa słowa:
-Nie możliwe....
Podszedłem do niego i lekko nim potrząsnął , spowodowało to,że chyba oprzytomniał i powiedział do nas:
-Liam.... przeżył!Nikt nie wie jakim cudem. Jak na razie jest w okropnym stanie ale mówią,że może jakoś się wyliże!!!
Nie mogłem w to uwierzyć! Nikt na świecie jeszcze tego nie przeżył!Dziękowałem Bogu za to,że go z nami zostawił. Modliłem się ,żeby nie  zabrał za szybko.....

-Świat widziany przez Justynę-
Zayn podszedł do Lou i lekko nim potrząsnął , spowodowało to,że chyba lekko oprzytomniał i powiedział do nas:
-Liam.... przeżył!Nikt nie wie jakim cudem. Jak na razie jest w okropnym stanie ale mówią,że może jakoś się wyliże!!!
Kiedy to usłyszałam nie wiedziałam co myśleć... Liam żyje. Jeden z moich najlepszych przyjaciół przeżył! Gorsze było to,że nie mogłam się cieszyć. Straciłam przecież Em. Moją Em. Poznałyśmy się jeszcze w przedszkolu. Potem wspólna podstawówka, gimnazjum, liceum...Nie wyobrażam sobie życia bez niej! Była ze mną, zawsze. Odkąd pamiętam. Kochałam ją , jak nikogo innego. Była moją jedyną przyjaciółką .Przetaczały się różne dziewczyny koło mnie ale żadna nie była tak ważna aby być jak Em albo by zasługiwać na miano mojej Best Friends Forever. Chłopaki dowiedzieli się gdzie zawożą Liama i czy będą mogli go odwiedzić. Czuję,że przyszły czas będzie dla nas ciężki. Leczenie Liama może potrwać parę miesięcy! Nagle uświadomiłam coś sobie.
-Ma ktoś może numer do jego mamy?-spytałam na głos reszty
-Właśnie! Musimy ją zawiadomić choć Liam pewnie wysłał jej sms takiego jak do nas z samolotu. -powiedział Harry wyciągając telefon i odchodząc na pewną odległość od nas.

-Świat widziany przez Harrego-
Odeszłem na bok i zacząłem szukać numeru do jego mamy. Odbrała po paru sygnałach. Z jej głosu wyczułem,że płakała. 
-Ha..lo?- powiedziała trzęsącym sie głosem jakby bała się,że dzwonię z najgorszymi wiadomościami.
-Dzień Dobry z tej strony Harry Styles proszę pani, Liam żyje!!! 
-CO?! Jak to, jak, jak żyje?! Przecież to nie możliwe!-krzyczała
-Tak wszyscy mówią,że to cud! W tym momencie wiozą go do szpitala. Niestety jego dziewczyna Emilii, zginęła. 
-Ojej.... Rozmawiałam  z nią raz przez telefon tak ją lubiłam! Dobrze,Harry dziękuje bardzo za telefon.Lecę jak najszybciej do Polski. - powiedziała po czym ja podałem jej adres szpitala, pożegnałem się . Włączyłem jeszcze na chwile tt i dodałem wpis:
-Ten dzień był potworny. Straciliśmy na zawsze w wypadku samolotowym ukochaną przyjaciółkę Emilii. W samolocie był z nią Liam, nie wiem jakim sposobem ale przeżył. Jest w szpitalu. Prosimy o wsparcie, ale dajcie mu wyzdrowieć. Nie wiem co z koncertami, nie wiem co z życiem...

___________________________________________
Tak wiem, króciusienki i to dupy :((( Przepraszam, tym bardziej,że następny będzie kiedy wrócę za 10 dni . Bo wyjeżdżam. Uwielbiam :http://www.youtube.com/watch?v=PxpPtfabwkQ&feature=BFa&list=LL0NjYvO2Xtd9ExvzCB5ZfEA ♥♥♥

1 komentarz:

  1. popłakałam się no. ;c zapraszam do mnie na www.whatmakesyoubeautifull.blog.onet.pl <33

    OdpowiedzUsuń